Poranek na Redą, wręcz nie wypada zabierać wędki szczególnie, że światło mgieł mroźnego początku dnia umyka z każdą minutą. Czasem warto przed poranną kawą przespacerować się brzegiem rzeki by cieszyć wzrok takimi widokami. Ani żywego ducha, tylko zapach tymianku niesiony wodnym oparem ... jutro idę na ryby.


.jpg)






