Świtezianka dziewica, świtezianka modra (Calopteryx virgo)
świteziankowate Calopterygidae
Ważki, w Polsce reprezentowane w liczbie siedemdziesięciu pięciu gatunków, których zdecydowana większość prezentowana jest na portalu:
Choć ich larwy nie stanowią dużego udziału w składzie pokarmowym pstrąga i lipienia, to bez wątpienia są nieodłącznym elementem rzecznego krajobrazu.
Spotkanie z ważką nie należy do rzadkości, lecz zwykle przykuwają naszą uwagę swoją wielkością, barwą, ruchliwością lub odwrotnie, pozycją przyjmowaną na nadbrzeżnej roślinności
Jednak obserwowanie masowego wylotu ważek, jest fascynującym widowiskiem.
W tym roku stało się to moim udziałem nad brzegami Raduni, gdzie na kilkudziesięciu metrach przyległej do rzeki łąki, roiły się setki owadów.
Trzciny i trawy, były dosłownie oblepione ważkami a każdy mój krok powodował ich masowy wzlot i osiadanie parę metrów dalej.
Wszystko to w pięknej scenerii poranka, gdy promienie słońca nadawały barwom szczególnej wyrazistości.
Niestety aparat fotograficzny był w tym przypadku bezużyteczny, ponieważ tylko wzrokiem można było ogarnąć skalę zjawiska i ruchy setek owadów … szkoda ?
Może nie szkoda, bo wyobraźnia czasem rysuje, znacznie ciekawsze obrazy niż prosty przekaz z fotografii, która nie jest w stanie rejestrować ruchu, rytmu jakim poruszają się owady.
Była to okazja nie tylko do odpoczynku i przerwy w wędkowaniu, ale sposobność udziału w małym misterium przyrody.
Tym bardziej, że pierwsze kilometry rzeki, to dość forsowny marsz, ułatwiający omijanie wyjątkowo nieprzystępnych brzegów.
Kiedy każdy gram ekwipunku zaczynam odczuwać jak kilogram, nawet oddychające spodniobuty uwierają w promieniach letniego słońca a stojące powietrze nie daje ulgi.
W takiej chwili choć owady, dają sygnał by się na chwilę zatrzymać ...
W takiej chwili choć owady, dają sygnał by się na chwilę zatrzymać ...
Tężnica wytworna Ischnura elegans (Vander Linden, 1820).