Linka muchowa Cortland 444



Cortland 444 Classic Intermediate Ice Blue

Opisując tą linkę nie dyskredytuję innych modeli a tym bardziej producentów, staram się jedynie przedstawić swoje preferencje co do wyboru sznura muchowego. Wynikają one z warunków w jakich łowię, gatunków ryb oraz licznych przymiarek i prób z innymi sznurami. Jedną z głównych cech decydujących o wyborze Cortland 444 Classic, było zachowanie się linki w różnych warunkach termicznych, od siarczystego mrozu, do upału południowego słońca środka lata. W takich sytuacjach sznur zawsze zachowuje się przyzwoicie, czyli nie ulega nadmiernemu sztywnieniu, lub odwrotnie zbytniej plastyczności. Jest to zasługą plecionego rdzenia oraz dobrej jakości powłok. Te ostatnie wyróżnia spośród innych producentów, odporność na uszkodzenia mechaniczne, ścieranie i szybkie odbarwianie, czyli cecha charakterystyczna nie tylko dla modelu Cortland 444 Classic, ale dla wielu produktów firmy. Nawet w warunkach relatywnie małej rzeki jaką np. jest Reda, sprawdzają się również pływające linki Cortland 444 typu WF, bez konieczności zastępowania ich wersją DT a wykorzystanie w ten sposób właściwości sznura dają pole do równie skutecznej prezentacji, szczególnie suchej muchy. Dzięki budowie głowicy wędzisko ładuje się be zastrzeżeń w przypadku konieczności daleki rzutów, jednocześnie bez potrzeby przeciążania nawet wymagającego blanku linką o jedna klasę AFTM wyżej.  Linka nie ”gaśnie” nawet w przypadku małych błędów podczas wykonywania kolejnych faz muchowego rzutu a w jego końcowej fazie wypuszczony sznur nie wydaje przykrego dźwięku tarcia o przelotki, dzięki gładkim powłokom Runningu. Classic 444 umożliwia nie tylko komfortowe łowienie i prawidłową prezentację muchy, ale też naukę i doskonalenie umiejętności posługiwania się muchowym zestawem oraz wprowadzanie do arsenału umiejętności kolejnych technik. Nie wolno pominąć też ważnej cechy linek Cortland, czyli braku pamięci dzięki której, nawet długie przechowywanie na muchowym kołowrotku, lub szczególnie na szpulach zapasowych po które rzadziej sięgamy, nie powoduje ich uciążliwego skręcania i zapamiętania kształtu w postaci przysłowiowej sprężyny.  Również kolor Ice Blue wersji Intermediate, w przypadku mokrej muchy i nimfy budzi moje zaufanie, choć jest to kwestia przekonania każdego z wędkujących. Jest stosunkowo dobrze widoczny na wodzie podczas powolnego zatapiania linki Intermediate, jednocześnie nieinwazyjny w rzecznej toni w rozumieniu optycznego odbioru przez ryby.


 



W praktyce używam dwóch typów, linki pływającej oraz przedstawionej Intermediate Ice Blue, obie wersje do połowu lipieni na nimfę i mokrą muchę. Choć mam też w sowim arsenale swego rodzaju ciekawostkę, linkę tonącą DT, Cortland 444 DT 6 w 3 klasie tonięcia, po którą czasem sięgam w przypadku połowu pstrąga na streamera. Szkoda że model już nieprodukowany i niedostępny dla innych wędkarzy, bo od lat nadal używam tylko jednej strony sznura bez widocznych śladów uszkodzeń. Natomiast możliwość odwrócenia na szpuli tonącej DT, da okazję do użytkowania linki chyba do końca moich wędkarskich dni.

 


Wielu Kolegów zadaje pytania na forach o wybór linki i w takim przypadku trudno dać uniwersalną odpowiedź, bo zwykle pytania te formułowane są w znaczeniu metody połowu. Jeśli jednak podstawowym kryterium ma być Firma i jej flagowy produkt, to wskażę na Cortlanda z podkreśleniem wersji 444 Classic. Natomiast przekładając moje zdanie na możliwości prezentacji much sznurami tej firmy, to odsyłam zainteresowanych do katalogu muchowych linek w sklepach specjalistycznych, które oferują Cortlanda by przekonać się o gamie możliwości. Znajdziecie tam wybór od pływających WF i DT, przez intermediate, do tonących w różnych klasach. Jest też oferta dla początkujących muszkarzy w postaci naprawdę znakomitej i taniej linki Cortland Fair Play ( 69 zł ). Na uznanie zasługują też nieustępujące modelowi 444, wersje Cortland 333 Plus oraz 333 Pro, które polecam również wymagającym wędkarzom.

To co napisałem o linkach firmy Cortland jest jedynie moim subiektywnym zdaniem, z którym dzielę się z wami. Jednym słowem lubię te linki za ich parametry, trwałość i wytrzymałość nawet w trudnych, czy ekstremalnych warunkach   ...