Może już czas do imadełka



Ledwie się obejrzymy a nadejdzie sezon połowu troci. Zatem może już czas zasiąść przy imadełku. Wyjątkowo lubię wiązać muchy łososiowe, choć raczej do szuflady, bo rzadko mam okazje na nie łowić. Jednak wdzięczne, naturalne materiały o żywej kolorystyce sprzyjają nie tylko wykonaniu klasyków, ale też pozostawiają sporo miejsca dla własnych poszukiwań. Podwójne haczyki (Double salmon hook), jakoś szczególnie sprzyjają ładnym proporcjom muchy. Choć sporo droższe od powszechnie u nas stosowanych pojedynczych, częściej goszczą w uchwycie mojego imadełka, gdy wykonuję muchy wyłącznie dla własnej przyjemności.