15 minut


Fot. Witek Polakowski

Temat Brązki wydaje się być opisany na wszelkie możliwe sposoby i wobec niezliczonych wzorów aktualnie stosowanych nimf już dawno odłożony do lamusa. Jednak nadal budzi zainteresowanie, emocje i sentymentalne podróże. Niejako w odpowiedzi na moje spojrzenie na Brązkę pojawił się ciekawy artykuł Witka Polakowskiego "Bażant... historia jednej muchy" na stronie rzekareda.pl

Pomijając małe uszczypliwości autora pod moim adresem, którymi od lat się wymieniamy, publikacja bez dwóch zdań warta uwagi. Z Witkiem już tak mamy, że pewne sprawy widzimy inaczej i jak się okazuje Brązkę również oraz czas wymagany na jej związanie. No cóż, obaj złowiliśmy już w Redzie swoje lipienie, choć innymi drogami chodzimy. Szkoda tylko, że dziś nie tymi lipieniami i zaczepami rzeka obdarza wędkarzy.